Serce mi się łamie,
Głowa pęka,
Twój głos, twój wzrok, non stop mnie nęka,
Łzy zmywają maskę codzienności,
Po prostu,
Nie potrafię, nie chcę żyć bez Twojej miłości.
Serce mi się łamie,
Na kolana klęka,
Błaga o litość i łaskawość,
Nie może już dłużej trwać Twa bezkarność,
Choć,
Nie potrafię, nie chcę żyć bez Twojej miłości,
Twych rąk, Twych ust, Twojej namiętności...
Myśli przelane nie tylko na papier.
Przelewając myśli, przelewasz jakąś cząstkę siebie - dajesz ją innym, pozwalasz im poznać siebie.
To co kocham najbardziej
piątek, 11 września 2015
czwartek, 13 marca 2014
Kolejna z historii życia wziętych.
- Ale jak to odchodzisz?! – wrzasnął patrząc na nią niewierzącym,
przerażonym i wściekłym wzrokiem.
-
Normalnie. Odchodzę i tak już od dawna nam się nie układało. – odpowiedziała
spokojnie patrząc na jego niespokojną twarz. – Nie zamierzam się dłużej z Tobą
męczyć, tylko i wyłącznie dla twojego zasranego szczęścia. Nie zamierzam się
dłużej poświęcać.
Stał
patrząc na nią przerażony i nie potrafił uwierzyć w to co właśnie słyszał. Stał
i milczał. Ta cisza po jej słowach krzyczała rozpaczliwie z jego ciała.
- Nie
wierze Ci. – odpowiedział cicho i spokojnie, patrząc na nią. Był już bardziej
opanowany. – Pamiętam jak wczoraj dzień naszego ślubu, więc musisz mnie kochać
i nie możesz zostawić. – ciągnął, a im dłużej mówił tym bardziej było słychać
łamiącą się w nim nutę rozpaczy.
- Nic już
nie zmieni mojego zdania. Mam kogoś innego. – powiedziała z irytacją w głosie.
Kończąc to zdanie odwróciła się wzięła skórzaną kurtkę, torebkę i wyszła
zatrzaskując za sobą drzwi.
- Kochanie
błagam Cię… Zmienię się… - mówiła z łzami w oczach, targając swoje długie,
blond włosy obydwiema rękami, okazując tym jakie emocje w niej grały.
- Już
podjąłem decyzję. To koniec. – powiedział oschle i dobitnie, bez żadnych uczuć
w oczach i na twarzy.
- Jesteśmy
po ślubie mamy cudowne dzieci, dlaczego chcesz odejść? – pytała łkając.
- Już Cię
nie kocham, nie ma to żadnego najmniejszego sensu. Po co mam robić coś w brew
sobie? Wtedy będziemy obydwoje
nieszczęśliwi, a przy okazji i dzieci, tego chcesz?! – zaczynał pytać
ironicznie krzycząc.
- Proszę…
Zostań, daj mi tę ostatnią szansę… - błagała.
- Nie. Mam
już kogoś, nie kocham Ciebie, mam już tego dość. Żegnam Cię. – powiedział
odwrócił się i wyszedł zastrzykując za sobą drzwi, a echo powtarzało jego
ostatnie słowa.
- Kochanie, odeszłam od męża. – poinformowała go dzwoniąc po wyjściu z
domu.
- No
popatrz, skarbie… Ja też zostawiłem dzisiaj żonę. – powiedział, a w jego głosie
było słychać uśmiech.
- To nie
jest koniec dobrych wieści, ale to opowiem Ci jak się spotkamy.
- Dobrze to
tam gdzie zwykle, dobrze?
- Ok. Będę
ok. 20.30
- Kocham
Cię skarbeczku.
- Ja Ciebie
też bardzo kocham, pogadamy jak się spotkamy. – powiedziała rozłączając się.
Spotkali
się w pokoju hotelowym po romantycznej kolacji jako uczczenie tego, że byli już
tylko dla siebie, bez rodzin czy zbędnych już im małżonków. Za kilka po tym
wydarzeniu leżeli przytuleni do siebie po słodkim, długim i upojnym seksie w
uroczej, ciepłej, spokojnej ciszy.
- Muszę Ci
coś ważnego powiedzieć. – powiedziała przytulona do jego nagiej klatki piersiowej
podnosząc głowę i patrząc mu głęboko w oczy.
- Słucham
Cię uważnie. – powiedział uśmiechając się.
- Będziemy
mieli dziecko. – jej słowa były jednocześnie poważne i radosne.
Cisza. Nic
nie odpowiedział. Spiął się.
- Usuń. –
powiedział w końcu po dłuższej chwili, która ciążyła ciszą.
- Słucham?
– zapytała zaskoczona.
- Nie chcę
mieć już więcej dzieci, starczy mi tylko ile mam z byłą.
- Nie usunę
dziecka! –krzyknęła i zerwała się naga z łóżka. – Skoro nie chcesz mnie z
dzieckiem, to już mnie nigdy więcej nie zobaczysz! Ubrała się szybko, zabrała
kurtkę i torebkę wyszła trzaskając drzwiami, podobnie jak zrobiła to przy jej
byłym mężu.
Historia skończyła się tak, że on pewien czas do niej wydzwaniał,
przepraszał, błagał o to, żeby wróciła. Nie zrobiła tego. Urodziła bliźnięta
chłopca i dziewczynkę. On do dziś dnia zmienia kobiety jak rękawiczki, a ona ma
dwie stale kochające ją osoby.
piątek, 7 marca 2014
Początki ;)
Hej :). Na tym blogu będę publikowała swoje opowiadania, wiersze. Generalnie moją twórczość i przemyślenia dotyczące życia.
Miłego czytania życzę :D
Miłego czytania życzę :D
Subskrybuj:
Posty (Atom)